Dla mniej wytrawnych „terenowców”, możemy przenieść nasze Przygody Urodzinowe do Podziemi Tajemniczego Lasu. Zanim jednak do nich zajrzycie, proponujemy zapoznać się z tym, jak postrzegamy niepogodę w Tajemniczym Lesie…
Solenizant może być na prawdę twardym oficerem Rebelii, który swoje szkolenie przeszedł w ekstremalnych warunkach arktycznej planety Hoth. Solenizantka może być wytrawną piratką, co deszczu i zimna się nie boi, a na mroźnych wichrach północy suszy śledzie na śniadanie ;-) Kłopot w tym, że reszta zaproszonych gości nie musi być wcale taka odporna na deszcze i mrozy... A już najmniej odporni na to bywają ich rodzice :-)
Dla mniej wytrawnych „terenowców”, możemy przenieść nasze Przygody Urodzinowe do Podziemi Tajemniczego Lasu. Zanim jednak do nich zajrzycie, proponujemy zapoznać się z tym, jak postrzegamy niepogodę w Tajemniczym Lesie…
W Tajemniczym Lesie wyróżniamy 3 rodzaje deszczu:
Co jest charakterystyczne dla zimy? Dwie rzeczy:
Wiek uczestników nie ma znaczenia – robiliśmy już urodziny dla 6-latków przy temperaturze -15stC. Ale oczywiście zimą trzeba się do lasu odpowiednio ubrać – tak, jak na sanki. A i my też jesteśmy dodatkowo przygotowani – zawsze mamy przy sobie termosy z gorącą herbatą z cytryną i cukrem. Bajka :-)